Jak będą wyglądać wojny niedalekiej przyszłości?

Czy wojna w kosmosie ma w ogóle sens? Według George’a Friedmana i Jacka Bartosiaka tak, a na pewno będzie mieć w niedalekiej przyszłości. W sztuce wojennej nadchodzą zmiany i obaj naukowcy starają się je nam wypunktować w swojej nowej książce. Wojna w kosmosie to lektura stricte publicystyczna, w której poza informacjami z geopolitycznego świata będziemy mieć szansę poznać zdanie autorów na temat losów Ziemi. O czym opowiadają obaj panowie? Czy niektóre z ich przewidywań mogą się faktycznie spełnić?

Kruche czasy pokoju

Jesteśmy świadkami ogromnych zmian w światowej polityce. Niegdyś wielkie mocarstwa powoli upadają, niektóre zdają się być w gorszym momencie, inne nabierają sił, a jeszcze inne pragną powiększyć swoje wpływy. Takie działania wiążą się z ciągłymi próbami ulepszenia czy to krajowej propagandy, czy to sztuki wojennej. Szczególnie w przypadku tej drugiej dzieje się wiele. Nowe, innowacyjne technologie oraz strategie wojenne powodują, że współczesny model wojny zmienia oblicze na naszych oczach. Fizyczne starcia, choć wciąż będące filarem walk, stają się coraz mniej istotne. Jednocześnie wojskowi zaczynają bardziej interesować się, chociażby wojną informacyjną oraz potyczkami w sieci. Dlaczego? Bo to właśnie internet i to, kto będzie władał w nim informacją, będzie stanowiło o sile przyszłych mocarstw. Już dzisiaj przecież możemy zaobserwować ogromne farmy trolli internetowych, boty szerzące fałszywe informacje czy ogromną siłę przebicia teorii spiskowych. Faktyczne dane i fakty przestają mieć znaczenie. To nudne i nieciekawe informacje, z kolei często absurdalne i niemożliwe fake newsy przykuwają uwagę odbiorców. 

Polityka kosmiczna

Polityka kosmiczna to dziedzina, która do niedawna nie miała jeszcze racji bytu. Obecnie jednak mówi się o niej coraz poważniej, a to dlatego, że przestrzeń kosmiczna może stać się w niedalekiej przyszłości polem starć ziemskich mocarstw. Książka Jacka Bartosiaka i George’a Friedmana porusza wiele podobnych tematów i zadowoli entuzjastów geopolitycznych rozważań.